Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal! Żal!